25 maja 2009

Zamiast gumki

Używam czekana bez ogumowanego styliska.

Taki czekan jest lżejszy, łatwiej wchodzi w zmrożony śnieg, ale jeśli trzeba się na nim podciągnąć (użyć jako dziabki) czasami brakuje pewności chwytu. Rękawica ma tendencję do ślizgania się i czekan przekręca się w dłoni.

Wielu producentów stosuje zamiast ogumienia, małe wstawki przypominające papier ścierny (najprawdopodobniej to jest papier ścierny).

Domowym sposobem można łatwo uzyskać ten sam efekt.

:: W znanym, szwedzkim sklepie outdoorowym kupujemy rolkę taśmy zapobiegającej ześlizgiwaniu się ze schodów.
::Następnie określamy miejsce, w którym będzie spoczywać nasza dłoń na stylisku czekana i docinamy odpowiednio długi kawałek taśmy.
::Z uwagi na dość sporą szerokość taśmy, proponuję rozciąć ją na pół i przykleić po obu stronach styliska (od strony palców i od strony nadgarstka).
:: Rogi naklejki dobrze jest zaokrąglić, aby ograniczyć odklejanie się taśmy na brzegach.

Jedyną niewiadomą jest trwałość aplikacji. Nie wiem jeszcze jak mocno klej trzyma się czekana i co jaki czas będzie trzeba wymieniać naklejki - narażone są na odklejanie przez pracę styliskiem w śniegu oraz na wilgoć i niskie temperatrury, czego producent taśmy mógł nie przewidzieć ;)

Rolka ma długość 10 metrów, a na jednorazowe oklejenie zużywa się ok 6-8 cm.

2 komentarze:

  1. W szwedzkim sklepie outdoorowym? Nie bliżej do marketu? :) Są takie taśmy w Castoramie.

    OdpowiedzUsuń
  2. I pewnie w paru innych miejscach :)
    Ja przez przypadek zobaczyłem tę w Ikei, do której mi bardziej po drodze (wylot na autostradę + obok makro).

    OdpowiedzUsuń