1 grudnia 2010

Zima znów zaskoczyła...

Patrząc się na to, co dzieje się właśnie na ulicy, zastanawiam się czy nie lepiej będzie niedługo zainwestować w psi zaprzęg.
Jak za każdym razem zima będzie zaskakiwać drogowców tak znienacka (zaczęło delikatnie prószyć wczesnym popołudniem), to czeka nas paraliż komunikacyjny.
Tramwaje stały przez ponad pół godziny, blokując częściowo ulicę, bo zamarzła zwrotnica.

Rano ten chodnik był czarny, teraz jest ok 5cm ubitego śniegu.

Natchnienie sprzętowe: dobrze skrojony kaptur w kurtce jest wart połowę jej wartości.