23 listopada 2010

Marmot Life, Berghaus Magazine...

Czyżby rodziłą się nam nowa, świecka tradycja?

W moje ręce wpadł w zeszłym tygodniu pierwszy numer magazynu "Marmot Life", w międzyczasie dostałem zapowiedź, że lada moment przyślą "Berghaus Magazine". Oba pisma są absolutnie sponsorowane i wydawane (w formie papierowej!) przez marki widniejące w ich tytułach.



Marmot Life
to ładnie wydane czasopismo, na błyszczącym papierze, ze sztywniejszą okładką.
Wszystkie 100 stron jest w kolorze.

W środku znajdziemy artykuły związane z wyprawami osób sponsorowanych przez Mamrota, wywiady z nimi, m.in. Stefan Glowacz i Piotr Pustelnik, masę rewelacyjnych zdjęć i dziewięcio stronicową, zimową galerię z dyskretnym opisem, jakie produkty widać na zdjęciu ;)
Ponadto znalazły się tu najciekawsze (zdaniem firmy) produkty z kolekcji zimowej oraz zapowiedź tego, co pojawi się na wiosnę 2011, parę reklam sprzętu narciarskiego, producentów tkanin etc.


Pismo ogólnie jest dość ciekawe, jednak zaskakuje mnie trochę idea jego powstania.
Zrozumiałe są dla mnie artykuły sponsorowane i reklamy w periodykach o większym zasięgu (pisma raczej się w kioskach nie dostanie), wydawanie katalogów, ale wysokobudżetowy magazyn?

Może to zapowiedź powrotu do namacalnej reklamy i częściowy odwrót od internetu?

Nieznane są ścieżki adeptów marketingu, może zafoliuję pierwszy numer, bo za 50 lat będzie wart tyle, co pierwszy numer komiksu z Supermanem ;)