W niedzielę byłem w Tatrach.Pogoda zapowiadała się kiepska i taka była, ale jako świeżo upieczony ojciec korzystałem z okazji wyrwania się z miasta.
Typowo angielska aura dała między innymi okazję na sprawdzenie funkcji ochronnych kurtki Marmot Aegis, która została mi udostępniona do testów przez polskiego przedstawiciela tej firmy.
Póki, co powiem tyle, że przyzwyczaiłem się do kurtek z kapturem technicznym i prosty, w Aegis pozostawia lekki niedosyt.
Dzień w takich warunkach atmosferycznych objawił parę prawd (często oczywistych):
-dobry worek wodoszczelny w plecaku to podstawa
-zewnętrzna, siatkowa kieszeń jest doskonała na mokre rzeczy
-suche też robią się w niej mokre ;)
-zawilgocona koszulka z merino niekoniecznie jest miła i ciepła
-milutkie wykończenie rękawów podciąga wilgoć, mocząc polar
-spodnie zrobione z Cordury schną dość długo
-spodnie przeciwdeszczowe to czasami świetna rzecz
-fabryczna impregnacja butów bywa zaskakująca - Manty, po kostki w brei, tylko lekko zawilgły w środku
-Wool Buff przemaka ;]
-rękawiczki z Windstopperu potrafią wchłonąć szklankę wody spływającą po rękawach
-czekan przydaje się na najprostszych, najbardziej uczęszczanych odcinkach szlaków, gdzie masy ludzkie zmieniły śnieg niemal w lód
-Douglas Adams był prorokiem, jego wizja elektronicznej książki "Autostopem Przez Galaktykę", to przyszłość smartfonów z Symbianem
-Nokia E55 to świetny, wszystkomający telefon do czasoumilania podróży w i z gór, na którym w wolnej chwili da się nawet napisać post na bloga...
taka mała uwaga: Nokia porzuciła rozwój Symbiana, ża rzecz mobilnego Linuxa :)
OdpowiedzUsuńFakt - powinienem napisać bardziej ogólnie: "przyszłość smartfonów".
OdpowiedzUsuńPo pierwsze dlatego, że Adams był wielkim fanem Mac'a, więc jego wizja powinna raczej dotyczyć iPhone'a.
Po drugie, mimo ciągłej popularności Symbiana, równolegle rozwija się inne platformy - Windows Mobile, Android, Maemo..
Z tego, co się orientuję Nokia będzie stosowała Maemo w serii N, ale nie rezygnuje z Symbiana w serii E i innych z założenia mniej multimedialnych telefonach.
Co prawda Symbian jest własnością Nokii, ale uważam, że jako oprogramowanie open source raczej nie zniknie z rynku (choć może nie być już tak popularny) i będzie w dalszym ciągu rozwijany przez społeczność Symbian Foundation.
Żeby nie było - nie jestem fanatykiem żadnego systemu mobilnego, o Symbianie wspomniałem, ponieważ jestem posiadaczem telefonu na tym oprogramowaniu.
Jedno, co mnie cieszy, to rozwijanie przez Nokię ideii open source i GNU GPL - najpierw Symbian - udostępniony również konkurencji, teraz Maemo - linux. Oby tak dalej.
Posiadam "kuzyna" E55, czyli E52, a wcześniej E51 - naprawdę fajne telefoniki, a czas działania E52, to już powrót do starych, dobrych standardów jakie wyznaczała Nokia 6310i. Jak ktoś poszukuje telefonu, który dział powyzej 10 dni bez ładowania, to polecam właśnie E52 lub E55
OdpowiedzUsuń