Golfik to skutek tego, że we wrześniu mój wysłużony rower nie wytrzymał codziennej jazdy po gładkich jak stół ulicach ;) Obudziłem się w karetce z rozciętym łukiem brwiowym, połamanymi zębami, dziurawą górną wargą i złamaną podstawą czaszki. A Buff pełni rolę higieniczną - dwa miesiące spędziłem non stop z tym plastikiem na szyi, moja kolekcja skutecznie chroniła przed odorem. Teraz mogę już ściągać kołnierz (zmieniłem tez na miękki) ale muszę odzyskać mięśnie, które się rozleniwiły.
Wow, nie wiedziałem, że zdecydowałeś się pisać bloga dalej. :) O co kaman z tym buffem? Co sobie zrobiles?
OdpowiedzUsuńpzdr,
ludz
Zdarza mi się jeszcze pisać, czasami...
OdpowiedzUsuńGolfik to skutek tego, że we wrześniu mój wysłużony rower nie wytrzymał codziennej jazdy po gładkich jak stół ulicach ;)
Obudziłem się w karetce z rozciętym łukiem brwiowym, połamanymi zębami, dziurawą górną wargą i złamaną podstawą czaszki.
A Buff pełni rolę higieniczną - dwa miesiące spędziłem non stop z tym plastikiem na szyi, moja kolekcja skutecznie chroniła przed odorem.
Teraz mogę już ściągać kołnierz (zmieniłem tez na miękki) ale muszę odzyskać mięśnie, które się rozleniwiły.