Długo się przymierzałem do kupna śpiwora puchowego, zawsze coś mi nie pasowało w danym modelu, albo były inne wydatki.
Poza tym nie do końca wiedziałem jaki śpiwór będzie dla mnie odpowiedni - notorycznie zdarzają się przypadki zawilgoconych śpiworów po nocy wynikające z tego, że były minimalnie za ciepłe. Z drugiej strony kupować śpiwór puchowy i nie używać go podczas poważnych mrozów...
Po długich debatach z wewnętrznym głosem rozsądku (a może to schizofrenia?) zdecydowałem się na śpiwór trzy-sezonowy - z granicą komfortu w okolicach -5°:C.
Taki śpiwór nadaje się idealnie na wiosenne i jesienne wypady, alpejskie lato i po dociepleniu nada się zimą.
Wertując katalogi trafiłem na Warmpeace Falllite 600 (był ciut cieplejszy), ale pechowo śpiwór wypadł z oferty.*
Na celowniku znalazł się Goextreme Barents 600, ale tu trochę powstrzymywała mnie waga śpiwora.
Niedawno byłem bliski kupna Cumulusa z serii X-light, ale brak zamka... i tak mam problemy z wpełzaniem i wypełzaniem z płachty biwakowej.
Wybawieniem okazał się Pajak Radical.
Śpiwór waży 850g (wg. producenta razem z workiem kompresyjnym) i wypełniony jest 450g polskiego puchu gęsiego 95/5 750+
Mój egzemplarz waży z workiem 960g (35g worek) - pomiar na elektronicznej wadze kuchennej +/- 1g bez homologacji.
Pajak-Sport przebadał serię Radical zgodnie z normą EN 13537 i zakres temperatur wypadł tak:
• komfort +1°C
• granica komfortu -5°C
• ekstermalna -22°C
Śpiwór jest dobrze skrojony - wyprofilowany kaptur z elastycznym ściągaczem, dodatkowy zaciągany fartuch pod brodą, listwa docieplająca zamek no i długi, dwubiegowy zamek (!), wszystko to w wadze poniżej kilograma :)
Jedyny problem jaki widzę w przypadku kroju śpiwora, to ten, że jest on w standardowej szerokości - a ja od standardów odbiegam - jest dla mnie ciut za szeroki.
Radicala miałem okazję użyć tylko parę razy, za każdym razem w płachcie, na 12mm macie EVA.
Temperatury były około zerowe - podejrzewam, że nie niższe niż -3/-4°C
Co tu dużo mówić - było ciepło, miło i tylko czubek nosa mi jak zwykle marzł.
Większa szerokość dała mi się we znaki tylko raz, spałem tylko w bokserkach i podczas obrotów, nad ranem poczułem mieszające się powietrze ciepłe i zimne.
Mam nadzieję, że długi zamek nie tylko pozwoli wygodnie wchodzić do śpiwora, ale też używać go latem.
*Taka ciekawostka - po wprowadzeniu normy EN 13537 okazało się, że tańszy Viking, na puchu kaczym ma taki sam zakres temperatur jak Falllite 600 z gęsim... dalej twierzdę, że z tą normą coś nie do końca jest tak jak trzeba ;P
6 dni temu
Vick ty potrzebujesz puchową skarpetę uciskową na twoja posturę :-D
OdpowiedzUsuńi nawet taką puchową skarpetkę produkują ME Xero 550
OdpowiedzUsuń